Polskie szpitale dysponują budżetami ok. 5-8 razy niższymi od porównywalnych szpitali w krajach uważanych za wzorcowe pod względem ochrony zdrowia (Holandia, Dania, Francja, itd.) Dlatego też nie można wymagać jedzenia porównywalnej jakości. Największe polskie szpitale dysponują budżetem ok. 600-700 mln PLN, a największe holenderskie – przekraczają 5 MLD PLN. Karolinska Institute w Szwecji ma ponad 7 MLD ! Nawet szpital uniwersytecki w Ljubljanie ma grubo ponad miliard budżetu. Za takie pieniądze można świetnie leczyć, a także smacznie żywić. Polska Federacja Szpitali od lat zwraca uwagę na znaczne i nieproporcjonalne do różnic w wysokości dochodu narodowego stosunku do w/wym krajów, niedofinansowanie polskich szpitali.  Potrzebujemy wzrostu nakładów, a nie kolejnych przepisów zwiększających wymagania wobec naszych całkiem dobrze zarządzanych szpitali.

https://www.facebook.com/pg/Polska-Federacja-Szpitali-PFSz-275513355793475/posts/?ref=page_internal

https://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/posilki-w-szpitalach-zla-jakosc-problemem-nierozwiazanym-od-lat,781833.html

Polska Federacja Szpitali zajmowała już w tej sprawie stanowisko:

Szpitalne jedzenie

“28.01.2016 Prezes Polskiej Federacji Szpitali odniósł się do wywiadu z RPP o szpitalnym jedzeniu i kontroli sanepidu. Powiedział między innymi o zbyt wysokich wymaganiach sanepidu.

Polskie szpitale dysponują bardzo skromnymi budżetami w porównaniu ze szpitalami z Europy Zachodniej. Poza tym nie mogą pobierać żadnych dodatkowych opłat za lepszej jakości dania, jeśli świadczą usługi na podstawie kontraktu z NFZ. Tak więc, tym wszystkim, którzy żądają aby w polskich szpitalach było jedzenie takie jak w szpitalach włoskich, czy francuskich odpowiadamy: Nie ma problemu, ale niech wtedy budżety naszych szpitali wzrosną kilkukrotnie. Będzie smacznie i wykwintnie.

Największy szpital w Polsce dysponuje budżetem o 200 mln PLN mniejszym niż największy szpital na Malcie, 4.8 razy mniejszym niż największy szpital w Danii, 3 razy mniejszym niż największy szpital w Słowenii, 10 razy mniejszym niż największy szpital w Niemczech oraz 72 razy mniejszym niż największy szpital w USA !

– A co do sanepidu, to ta instytucja w sposób niewspółmierny podraża koszty działalności szpitali poprzez zbyt wysokie wymagania, na przykład w stosunku do pomieszczeń szpitali. Dyrektorzy szpitali zrzeszonych w Polskiej Federacji Szpitali zauważyli podczas wizyt studyjnych w Danii, Izraelu i na Malcie, iż żaden z nowoczesnych odwiedzanych szpitali nie spełnił by wymagań polskiej inspekcji sanitarnej. A więc może tutaj można poszukać oszczędności i polepszyć szpitalne jadło.”