czym będziemy leczyć nasze dzieci antybiotykooporność kampania edukacyjna Razem przeciwko antybiotykooporności grafika

Antybiotyki to cudowne leki. Ich wprowadzenie do praktyki klinicznej wydłużyło średnią długość życia człowieka o 23 lata i obok upowszechnienia szczepień ochronnych było największym osiągnięciem medycyny XX wieku. Antybiotyki sprawiły, że możemy skutecznie leczyć wiele ciężkich zakażeń, które dawniej były często śmiertelne, jak bakteryjne zapalenie płuc, ropne zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych czy sepsa, jak też możliwe jest prowadzenie nowoczesnych procedur inwazyjnych z dziedziny onkologii, transplantologii czy kardiochirurgii. Dzięki antybiotykom kobiety przestały umierać z powodu gorączki połogowej, a żołnierze z powodu zakażonych ran. Przez lata przyzwyczailiśmy się do korzystania z dobrodziejstw terapii antybiotykami. Niestety, nasze dzieci i wnuki mogą już doświadczyć problemów związanych z utratą skuteczności antybiotyków. Przyczyną jest rosnąca oporność na antybiotyki wielu groźnych bakterii, za którą jesteśmy odpowiedzialni.


•  Materiał powstał w ramach kampanii edukacyjnej „Razem przeciwko antybiotykooporności” zainicjowanej przez Sandoz Polska sp. z o.o.

•  Autorem artykułu jest Dr hab. n. med. Ernest Kuchar – Kierownik Kliniki Pediatrii z Oddziałem Obserwacyjnym, Warszawski Uniwersytet Medyczny

 

Kampania edukacyjna „Razem przeciwko antybiotykooporności”: Zrozumieć problem oporności na antybiotyki

By zrozumieć problem warto poznać mechanizm działania leków przeciwdrobnoustrojowych. Antybiotyki działają na zasadzie wybiórczej toksyczności – zaburzają szlak metaboliczny niezbędny bakteriom do życia lub syntezę koniecznego składnika budulcowego. W efekcie bakteria ginie lub nie może się rozmnażać.

Sukces antybiotyków sprawił, ze ich zużycie na świecie stale zwiększa się. W dodatku ludne kraje rozwijające się o niskim i średnim dochodzie dołączają do krajów uprzemysłowionych pod względem stosowania antybiotyków. Antybiotyki używane są także powszechnie w hodowli zwierząt. Ceną, którą płacimy za nagminne stosowanie antybiotyków jest zwiększająca się lekooporność chorobotwórczych drobnoustrojów wywołana przez zmiany genetyczne bakterii prowadzące do utraty lub zmniejszenia ich wrażliwości na antybiotyki.

By zrozumieć problem antybiotykooporności warto pamiętać, że antybiotyki zawdzięczamy grzybom. Penicylina, pierwszy antybiotyk odkryty przez Aleksandra Fleminga w 1928 roku była produktem pleśni Penicylium notatum. Bakterie i grzyby konkurowały ze sobą przez ponad miliard lat osiągając remis i ustalając równowagę. Bakterie miały bardzo dużo czasu na wytworzenie licznych i skutecznych mechanizmów obronnych przed antybiotykami. Należą do nich: produkcja enzymów rozkładających antybiotyki, ograniczenie wnikania antybiotyku przez błony komórkowe, modyfikacja miejsca wiązania antybiotyku, wytworzenie alternatywnego szlaku metabolicznego w stosunku do zahamowanego przez antybiotyk i aktywne usuwanie antybiotyku z komórki bakteryjnej (pompy efluks). Co istotne, wszystkie wymienione mechanizmy oporności występowały wśród bakterii na długo przed upowszechnieniem antybiotyków w lecznictwie, jednak to ich nadużywanie stało się głównym powodem narastania lekooporności.

 

„Razem przeciwko antybiotykooporności”: Oporność na antybiotyki rozprzestrzenia się na cały świat

Bakterie nabywają oporność drogą nowych mutacji, potrafią też zmodyfikować funkcje genów, ale co najważniejsze, mogą łatwo zyskać gotowe geny oporności przez wbudowanie materiału genetycznego (DNA) pobranego ze środowiska z martwej komórki bakteryjnej tego samego lub innego gatunku, co nazywamy transformacją. Mogą także wymieniać się między sobą materiałem genetycznym w postaci plazmidu, w tym genami oporności na antybiotyki (zjawisko koniugacji). Potomne komórki dziedziczą nabytą w ten sposób oporność. Dzięki opisanym mechanizmom bakterie, które w naturalny sposób były oporne na antybiotyki mogą przekazać tę cechę bakteriom dotąd wrażliwym. Powszechne stosowanie antybiotyków w medycynie i weterynarii wywiera presję selekcyjną: przeżywają bakterie z genami oporności dając początek nowym pokoleniom drobnoustrojów lekoopornych. W efekcie już doświadczamy narastającej lekooporności groźnych patogenów i trudności z leczeniem zakażeń.

Szacuje się, że jedynie w 2019 roku na świecie zmarło z tego powodu około 4,95 miliona chorych, znacznie więcej niż z powodu AIDS (0,86 miliona) czy malarii (0,4 miliona). Problem przybiera na sile. Zwiększająca się liczba ludności, starzenie się społeczeństw i duża mobilność sprawiły, że oporność na antybiotyki, która rozwinie się lokalnie, szybko rozprzestrzenia się na cały świat. Jak szacuje WHO, w 2050 roku zakażenia bakteryjne, których nie będziemy mieli czym leczyć, mogą zabić 10 milionów ludzi rocznie – więcej niż wszystkie choroby nowotworowe i wypadki drogowe razem wzięte.

 

Problem antybiotykooporności: Czy da się odwrócić niekorzystny trend?

Trendy te trudno odwrócić, nie mniej możemy wspólnie opóźnić rozwój antybiotykooporności. Przede wszystkim należy ograniczyć stosowanie antybiotyków w chorobach wirusowych. Najczęstsze ostre choroby ludzi – zakażenia dróg oddechowych, są w zdecydowanej większości wywołane przez wirusy, jednak powszechna wiara w antybiotyki i źle pojmowana ostrożność (brak pewności co do etiologii stanowiąca przesłankę do podania antybiotyku “na wszelki wypadek”) sprawiają, że ostre infekcje dróg oddechowych są na całym świecie główną przyczyną nieuzasadnionej antybiotykoterapii. Wirusowe zakażenia układu oddechowego leczymy objawowo. Gorączkę i pozostałe objawy infekcji potrafimy skutecznie złagodzić bez antybiotyku, szczególnie, że mamy dowody na szkodliwy wpływ antybiotyku na przebieg zakażeń wirusowych, co dobitnie pokazała pandemia COVID-19.

Po drugie, należy opracować i przestrzegać polityki antybiotykowej. Rozumiem przez to stosowanie antybiotyków o jak najwęższym zakresie działania nacelowanym na drobnoustrój odpowiedzialny za zakażenie u danego chorego, możliwe dzięki znajomości lokalnej wrażliwości na leki przeciwdrobnoustrojowe. Chodzi o to, że antybiotyki o szerokim zakresie działania, które wpływają na liczne bakterie znacznie częściej i szybciej prowadzą do rozwoju lekooporności niż antybiotyki o wąskim zakresie działania. Niestety, w praktyce znowu daje o sobie znać fałszywie pojęta ostrożność i brak znajomości lokalnej epidemiologii. Zbyt wielu chorych także w naszym kraju jest niepotrzebnie leczonych antybiotykami o szerokim spektrum. Stosując antybiotyki należy ściśle przestrzegać reguł właściwego dawkowania i czasu leczenia. Dawka antybiotyku musi być na tyle wysoka by zabić bakterie wywołujące chorobę i zminimalizować ryzyko rozwoju oporności, ale na tyle niska by uniknąć działań niepożądanych.

Po trzecie, musimy myśleć długoterminowo i przewidująco. Antybiotyk zbędnie zastosowany dzisiaj u jednego chorego może stać się przyczyną niepowodzenia leczenia w przyszłości nie tylko u tego samego chorego, ale też innych pacjentów, także nas i naszych dzieci. Ponadto stosowanie antybiotyków wiąże się z działaniami niepożądanymi – tymi wczesnymi jak uczulenie czy biegunka poantybiotykowa, jak też odległymi związanymi z niekorzystnym wpływem na nasz mikrobiom czyli pożyteczne bakterie bytujące w jelicie i warunkujące dobry stan zdrowia.

Pomyślmy o tym, zanim będziemy nalegać na przepisanie antybiotyku z powodu banalnych problemów zdrowotnych “brzydkiego kaszlu”, “zielonej wydzieliny z nosa”, “gorączki” czy “niepokoju o nadkażenie bakteryjne” – antybiotyki są tak cenne, że musimy je chronić dla przyszłych pokoleń by zachować te cudowne leki dla naszych dzieci i wnuków do leczenia zakażeń bakteryjnych zagrażających życiu i zdrowiu, kiedy naprawdę są niezbędne.

 

O firmie Sandoz

Sandoz (SIX: SDZ; OTCQX: SDZNY) jest globalnym liderem w dziedzinie leków generycznych i biologicznych biorównoważnych realizującym strategię wzrostu nastawioną na osiągnięcie celu działania firmy, jakim jest wprowadzanie pionierskich rozwiązań zapewniających pacjentom dostęp do leczenia. Pracownicy Sandoz liczący 22 000 osób i reprezentujący ponad 100 narodowości działają razem, aby zapewniać leki około 500 milionom pacjentów na całym świecie, a jednocześnie umożliwiają uzyskiwanie znacznych oszczędności dla ogólnoświatowej opieki zdrowotnej i jeszcze większego łącznego wpływu społecznego. Czołowe portfolio leków firmy obejmuje ponad 1500 produktów i pozwala leczyć choroby od przeziębienia, do nowotworów.

Siedziba Sandoz znajduje się w Bazylei w Szwajcarii, a początki firmy sięgają roku 1886. Historia przełomowych osiągnięć Sandoz obejmuje opracowanie pierwszej na świecie doustnej penicyliny w 1951 r. i wprowadzenie pierwszego na świecie leku biologicznego biorównoważnego w 2006 r. W 2022 r. Sandoz osiągnął sprzedaż na poziomie 9,1 miliarda USD oraz wskaźnik EBITDA z działalności zasadniczej wynoszący 1,9 miliarda USD.

 

O Polskiej Federacji Szpitali

Polska Federacja Szpitali (PFSz) jest ogólnopolską organizacją pracodawców zrzeszającą szpitale niezależnie od ich struktury własnościowej, wielkości, czy modelu działania. PFSz została założona w 2011 roku. Głównym celem Federacji jest poprawa warunków działania szpitali. PFSz działa na rzecz przede wszystkim bezpieczeństwa pacjentów oraz pracowników szpitali.

Źródła:
Rzymski P. Fal A. Antybiotykooporność a zmiany środowiska Polskie Towarzystwo Zdrowia Publicznego 2023

Fal. A, Kuchar E, Mastalerz-Migas A. i wsp. Nadużywanie antybiotyków – wpływ na ich skuteczność oraz odporność organizmu i rozwój chorób przewlekłych Medical Tribune Wydanie Specjalne 08.2023

Hutchings M I. et al. Antibiotics: past, present and future. Current Opinion in Microbiology 2019, 51:72–80

https://www.vox.com/2014/12/12/7382299/new-report-drug-resistant-infections-will-kill-more-people-than

Dever L.A., Dermody T. S. Mechanisms of Bacterial Resistance to Antibiotics. Arch Intern Med, Vol.151, May 1991

https://www.who.int/news-room/fact-sheets/detail/antibiotic-resistance

www.sandoz.com