PFSz aktywnie uczestniczy w konsultacjach społecznych dotyczących projektu ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta.
W dniu 3 lutego 2023 odbyło się posiedzenie sejmowej podkomisji nadzwyczajnej, na którym rozpatrywano projekt ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta (UJBP). PFSz reprezentowała Izabela Marcewicz-Jendrysik- członek Zarządu PFSz, współprzewodnicząca zespołu ds Dialogu Społecznego PFSz (PFSz-DIAL) oraz Urszula Szybowicz, dyrektor ds operacyjnych PFSz.
Z 80 zgłoszonych poprawek przyjętych zostało zaledwie kilka, a finalny kształt tego aktu nie jest satysfakcjonujący dla wielu interesariuszy systemu. Główne zastrzeżenia, jakie zostały zgłoszone dotyczą rejestru i zgłaszania zdarzeń niepożądanych (koszty dla szpitali, itd.), autoryzacji oraz akredytacji prowadzonych przez jedną i tą samą instytucję będącą jednocześnie płatnikiem za świadczenia, częstotliwość waloryzacji wysokości świadczenia kompensacyjnego, niedoskonałość proponowanego systemu no-fault związaną z współistnieniem innych form dochodzenia roszczeń (KC, KK), czy też dotyczące obszaru jakości zarządczej – to główne zastrzeżenia zgłaszane do projektu ustawy. Uwagi PFSz zostały przekazane grupie posłów z uwagi na brak możliwości zabierania głosu przez kluczowych uczestników systemu.
Za całym projektem ustawy, wraz z przegłosowanym przez podkomisję poprawkami, opowiedziało się 6 posłów, a 5 było przeciw. 6 lutego pracą nad tym aktem prawnym zajmie się sejmowa Komisja Zdrowia.
Stanowisko PFSz jest całkiem przejrzyste i konstruktywne: TAK dla no-fault (wyłączającego inne procedury punitywne, z wyjątkiem skrajnych i dobrze opisanych sytuacji), TAK dla autoryzacji przez NFZ, TAK dla rejestrów jakościowych (ale poprzez tzw. zaciąganie danych, a nie raportowanie i z dodatkowym finansowaniem), NIE dla akredytacji szpitali prowadzonej przez NFZ wraz z likwidacją CMJ i bez możliwości uznawania certyfikatów najważniejszych międzynarodowych instytucji akredytacyjnych.
W opinii PFSz połączenie akredytacji oraz licencji (autoryzacji) w jednej instytucji, która jest jednocześnie płatnikiem za świadczenia zdrowotne, zaprzecza istocie akredytacji, która powinna polegać na wyróżnianiu najlepszych podmiotów przez niezależne instytucje akredytacyjne, także międzynarodowe. Z zapisów Ustawy nie wynika, aby NFZ miał przyczyniać się do poprawy jakości opieki nad pacjentami np. poprzez aktywny udział w koordynacji opieki nad ubezpieczonymi w systemie powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego. Zgadzamy się, że akredytacja powinna być premiowana przez NFZ ale wtedy, gdy będzie ona prowadzona przez niezależne, profesjonalne i autoryzowane np. przez Ministerstwo Zdrowia, instytucje akredytacyjne w ochronie zdrowia, w tym także uznane międzynarodowe. W opinii PFSz jednym z możliwych rozwiązań było by stworzenie krajowej komisji akredytacyjnej podmiotów leczniczych, złożonej z kluczowych uczestników systemu i z wykorzystaniem doświadczenia i zasobów Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia. Uważamy, że likwidacja CMJ nie jest właściwym rozwiązaniem. Wprawdzie w obecnym projekcie przedmiotowej Ustawy akredytacji udziela Minister Zdrowia, a nie Prezes NFZ, to jednak cały proces akredytacyjny, wraz z wnioskiem o przyznanie certyfikatu oraz wizytacjami prowadzi NFZ. Rada Akredytacyjna przy Ministrze Zdrowia składać się ma z przede wszystkim z urzędników ministerialnych (8 osób na 13) i nie przewidziano w niej miejsca dla organizacji pracodawców podmiotów leczniczych, ani też dla ekspertów zarządzania jakością w ochronie zdrowia. Przedstawiciele PFSz zabierali wielokrotnie głos w trakcie konsultacji społecznych, w tym podczas posiedzeń Zespołu Trójtronnego ds Ochrony Zdrowia oraz podczas najważniejszych konferencji sektora ochrony zdrowia, a także w mediach branżowych i społecznościowych.
Podstawą reformy której wynikiem będzie znaczna popraw jakości, powinno być wprowadzenie mechanizmów sprzyjających powstawaniu organizacji koordynowanej ochrony zdrowia konkurujących o wartość dla pacjenta i za tą wartość wynagradzanych.. Takie organizacje, dzięki określonym zachętom ze strony płatnika, mogą działać np. w formie konsorcjów, co w efekcie odsunie kwestie własnościowe na drugi plan oraz pozwoli zrealizować cel, jakim powinna być opieka koordynowana obejmująca nie tylko szpitale, ale także innych świadczeniodawców. W ustawie na próżno jednak szukać zapisów dotyczących koordynowanej ochrony systemu ochrony zdrowia. W tym kontekście, gdyby główny postulat reformy ochrony zdrowia PFSz: tworzenie mechanizmów sprzyjających powstawaniu organizacji koordynowanej ochrony zdrowia konkurujących o wynik leczenia pacjentów i za ten wynik wynagradzanych w oparciu o zasady opieki opartej na wartości VBHC został wzięty pod uwagę – to specjalna ustawa o jakości, bardzo możliwe, że nie była by potrzebna.
Facebook PFSz
Inne artykuły
Tagi