Już co trzeci rozpoznawany w Polsce nowotwór złośliwy to rak skóry. W Europie to ponad 7 mln osób. To spore wyzwanie, któremu ma sprostać Uniwersyteckie Centrum Dermatologii Ogólnej i Onkologicznej (UCDOiO), nowo utworzona jednostka w strukturach Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego (USK) oraz Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu (UMW).
Dermatologia onkologiczna
Eksperci alarmują, że na złośliwe nowotwory skóry chorują coraz młodsze osoby, wzrost liczby zachorowań w ciągu dekady to ponad 100%. To podstawowa przyczyna wyodrębnienia w strukturach USK obszaru dermatologii onkologicznej.
Pełniąca obowiązki kierownika nowego Uniwersyteckiego Centrum Dermatologii Ogólnej i Onkologicznej, dr hab. n.med. Alina Jankowska–Konsur podkreśla, że taka zmiana jakościowa to konieczność: – Przede wszystkim skupiamy się na potrzebach pacjentów dyktowanych wzrostem zachorowalności i większą świadomością możliwości skutecznego leczenia przy wczesnym wykryciu zmian nowotworowych.
– Lawinowo wzrasta liczba zachorowań na nowotwory, a w szczególności nowotwory skóry – podkreśla dr n. med. Marcin Drozd, dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu. – Już dziś nasi dermatolodzy mają możliwość leczenia laserowego, wykorzystania krioterapii czy terapii fotodynamicznej. Utworzenie centrum, doskonalenie kadr i kolejne inwestycje w bazę sprzętową, również tę uwzględniającą wykorzystanie algorytmów sztucznej inteligencji, zapewnią pacjentom możliwość diagnostyki i leczenia w jednym z wiodących ośrodków w regionie.
Powstanie Centrum w ośrodku wielospecjalistycznym, jakim jest USK we Wrocławiu, daje także możliwość współpracy pomiędzy specjalistami m.in. chirurgii, chirurgii plastycznej, alergologii, reumatologii czy hematologii.
– Dzięki współpracy z Kliniką Hematologii możemy z powodzeniem zajmować się diagnostyką i leczeniem chłoniaków skóry, które wymagają kompleksowego podejścia. Chłoniaki skóry początkowo są bardzo niepozorne. Często są mylone z alergią skórną, wypryskiem czy łuszczycą. Z obserwacji wynika, że pacjenci czekają na prawidłową diagnozę nawet kilka lat, a choroba w tym czasie się rozwija. Razem możemy diagnozować i leczyć pacjentów na wszystkich poziomach zaawansowania choroby – wyjaśnia dr Jankowska-Konsur.
Dermatologia dziecięca – pół tysiąca hospitalizacji w skali roku
Poza dorosłymi pacjentami Uniwersyteckie Centrum Dermatologii Ogólnej i Onkologicznej leczy także dzieci. Rozwój tego obszaru jest szczególnie ważny, ponieważ potrzeby są ogromne.
– Na terenie Dolnego Śląska i dwóch sąsiednich województw funkcjonują tylko dwa publiczne szpitale z opieką stacjonarną dla najmłodszych pacjentów z problemami dermatologicznymi – mówi dr hab. Alina Jankowska-Konsur. – W skali roku w naszym ośrodku to około 500 hospitalizacji oraz dodatkowo 1500 konsultacji w poradni dermatologicznej.
Oprócz leczenia najczęstszych dziecięcych chorób dermatologicznych jak atopowe zapalenie skóry (AZS), łagodne i ciężkie alergie skórne czy łuszczyca, pomoc w USK znajdują także pacjenci z chorobami rzadkimi.
Choć u dzieci przeważa leczenie ambulatoryjne, to zarówno w przypadku pacjentów pediatrycznych jak i dorosłych, priorytetem w rozwoju UCDOiO jest zwiększenie liczby konsultacji i zabiegów w trybie ambulatoryjnym tak, aby pobyt na oddziale mieli zapewniony przede wszystkim pacjenci z ciężkimi postaciami choroby.
Moda na nie opalanie
Nowe Uniwersyteckie Centrum ma być nie tylko ośrodkiem klinicznym, ale również miejscem stawiającym na edukację najmłodszych. Lato to najlepszy moment, żeby przypomnieć o problemie wpływu promieniowania UV na częstotliwość występowania nowotworów skóry.
– Chodzi o to, żeby utrwalać już u najmłodszych dzieci, w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym, zachowania chroniące przed skutkami nadmiernej ekspozycji słonecznej – wyjaśnia dr Jankowska-Konsur. – Pierwsze doświadczenia z licealistami, których studenci Uniwersytetu Medycznego zapoznawali z zalecaną ochroną przeciwsłoneczną, to początek kampanii, którą chcemy rozwijać. Naszym priorytetem jest stworzenie mody na nie opalanie. Ale równie ważne jest wprowadzenie nawyku samobadania i oglądania ciała. Kiedy od czasu do czasu rodzic przegląda dokładnie skórę dziecka, paznokcie i włosy, uczy również dziecko. Przypominam, że skóra owłosionej głowy też może ukrywać zmiany, które wymagają kontroli – dodaje.
Kosmetologia w dermatologii
Wraz z utworzeniem Uniwersyteckiego Centrum Dermatologii Ogólnej i Onkologicznej powołano także w strukturach uniwersyteckich Zakład Dermatologii Estetycznej i Medycyny Regeneracyjnej Skóry.
– To odpowiedź na światowy trend zainteresowania antyagingiem – wyjaśnia dr hab. n. med. Danuta Nowicka, konsultant wojewódzka ds. dermatologii i wenerologii, adiunkt UCDOiO. – Nasi specjaliści muszą mieć przestrzeń, gdzie będą mogli poszerzać swoje kompetencje zgodne ze światowymi kierunkami. Realizować badania czy przewody doktorskie. Tu również pacjent będzie w centrum naszej uwagi, a część dydaktyczna płynnie połączy się z kliniczną. W zakładzie przewidziana jest bowiem przestrzeń dla pacjentów UCDOiO, którzy np. podczas pobytu w szpitalu będą mogli skorzystać z uzupełnienia terapii o porady z zakresu pielęgnacji. Pacjenci z atopowym zapaleniem skóry, łuszczycą czy trądzikiem, muszą wiedzieć jak dbać o skórę, aby utrzymać efekty leczenia. Rolą Zakładu jest między innymi stworzenie poradników i zaleceń dla chorych.
Uniwersytecki ośrodek to także miejsce, gdzie będą prowadzone badania naukowe dotyczące między innymi procesów starzenia się skóry, nowych preparatów stosowanych w kosmetologii oraz nowe zajęcia dydaktyczne.
– Rozpoczynamy kształcenie na studiach podyplomowych z Medycyny Stylu Życia, gdzie jednymi z paneli tematycznych będą dermatologia estetyczna i procesy starzenia. Zajęcia zaczynamy już w semestrze letnim – informuje dr hab. Danuta Nowicka.
Jednym z elementów szkoleń ma być między innymi prezentacja powikłań zabiegowych z zakresu dermatologii estetycznej. Według danych, 60 procent zabiegów inwazyjnych nie jest wykonywanych przez lekarzy.
– Kiedy pojawiają się powikłania, pacjent nie idzie do tego gabinetu, tylko trafia do dermatologa lub kliniki dermatologicznej. Dlatego musimy tym pacjentom pomóc – podkreśla dr Nowicka.
Interdyscyplinarność i doskonalenie
Powołanie Uniwersyteckiego Centrum Dermatologii Ogólnej i Onkologicznej to część dużego projektu RozwijaMY, który wprowadził zmiany w strukturach organizacyjnych jednostek Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego i Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.
– Szpital uniwersytecki tej skali daje możliwość tworzenia najbardziej pożądanej, holistycznej i wielospecjalistycznej opieki nad pacjentem. Jesteśmy dumni, że nasze zespoły łączą siły, współpracują między sobą zarówno w diagnostyce, jak i leczeniu, często w zdawałoby się odległych obszarach jak dermatologia i reumatologia – zaznacza prof. dr hab. n. med. Dariusz Janczak, prorektor ds. klinicznych UMW. – Już teraz widzimy, że wdrożone zmiany w strukturach szpitala i uniwersytetu to był doskonały i wizjonerski pomysł. Z pewnością będziemy szli tą drogą, mądrze ułożonych obszarów klinicznych, dydaktycznych i naukowych. Nie boję się powiedzieć, że mamy duże szanse na osiągnięcie pozycji lidera w naszej części Europy.
Facebook PFSz
Inne artykuły
Tagi