PFSz o outsourcingu usług pozamedycznych w szpitalach 2025

W ostatnich dniach outsourcing usług pomocniczych znów znalazł się w centrum uwagi – tym razem za sprawą Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu, szpitala zrzeszonego w PFSz. Warto spojrzeć na ten temat szerzej, nie tylko przez pryzmat emocjonalnych cytatów.
Outsourcing w ochronie zdrowia – szczególnie w dużych, wieloprofilowych szpitalach akademickich – nie jest już eksperymentem, ale elementem zarządzania procesami. W małych placówkach można łatwiej kontrolować wszystkie funkcje wewnętrznie. W dużych strukturach – z setkami umów i tysiącami pracowników – wyzwania są inne. Dlatego zlecanie części usług zewnętrznym podmiotom ma swoje racjonalne uzasadnienie.
•⁠  ⁠Specjalizacja i know-how – wyspecjalizowane firmy dysponują technologią, narzędziami i procedurami, których samodzielne rozwijanie w szpitalu bywa nieefektywne.
•⁠  ⁠⁠ Elastyczność – outsourcing pozwala szybciej reagować na braki kadrowe czy nagłe zwiększenie obciążenia, np. sezonowe fale hospitalizacji.
•⁠  ⁠⁠Skupienie na misji – im mniej czasu szpital poświęca na zarządzanie obszarami pomocniczymi, tym więcej może przeznaczyć na leczenie pacjentów i rozwój kliniczny.
•⁠  ⁠⁠Przejrzystość – dobrze przygotowany kontrakt precyzuje standardy, odpowiedzialność, a także mechanizmy kontroli i możliwości wypowiedzenia umowy.
Oczywiście – outsourcing niesie też ryzyka:
– ograniczony wpływ na jakość usług, jeśli warunki kontraktu są źle opisane,
– potencjalne problemy kadrowe po stronie wykonawcy,
– konieczność sprawnego monitorowania i egzekwowania zapisów umownych.
Ale nie zapominajmy, że ryzyka istnieją również przy utrzymywaniu usług w strukturach własnych – od absencji i rotacji po koszty stałe i ograniczoną elastyczność. Kluczem nie jest więc samo „za” czy „przeciw”, lecz umiejętność ważenia tych plusów i minusów oraz dobrego przygotowania procesu.
W debacie publicznej pojawiają się często mocne sformułowania, wyrwane z kontekstu. To naturalne w świecie mediów – chwytliwe hasła sprzedają się lepiej niż spokojna analiza. Ale jako środowisko ochrony zdrowia wiemy, że o takich tematach trzeba rozmawiać w kategoriach zarządzania strategicznego, a nie wyłącznie emocji.
Outsourcing usług pomocniczych nie jest ani panaceum, ani zagrożeniem. Jest narzędziem, które – dobrze zastosowane – pomaga dużym szpitalom skoncentrować się na swojej głównej misji: zapewnianiu pacjentom opieki na najwyższym poziomie.
Polska Federacja Szpitali opowiada się racjonalnym, bezpiecznym dla pacjentów, kosztowo-efektywnym i mającym na względzie kapitał ludzki wyborem usług zewnętrznych przez zarządy polskich szpitali, zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa.